Rozdział 22

*Diego*

Szedłem właśnie ulicami Buenos Aires, przed chwilą spotkałem się z Fede i Leonem. Nie mogłem słuchać ich bredni na temat jakie to ich dziewczyny są piękne itp. a przecież jeszcze niedawno mówili że miłość to ściema. Straciłem kumpli przez te dziewczyny a w zasadzie przez Viole, ona mi za to zapłaci i będzie żałować że nas poznała. Wyciągnąłem telefon z kieszeni i wykręciłem numer do Emmy, myślę że ona również będzie chciała odzyskać Leona
D: Cześć piękna
E: Czego chcesz!
D: Spokojnie, mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia
E: Jaką?
D: Nie chciałabyś żeby Leon znów był do twojej dyspozycji
E: Pewnie że bym chciała, te pajace do niczego się nie nadają
D: To świetnie, czekam na ciebie w naszej knajpce
Po 15 minutach przyszła Emma
-Hej słucham cię jak mamy odzyskać Leona
-Chodzi tu o naszą Viole, to przez nią najpierw Leon a teraz Fede nas olali
-Czyli zemsta na Violi?!
-Otóż to, najpierw musimy ich z kłócić i to będzie twoje zadanie
-Jak chcesz to zrobić?
-Viola myśli że Leon ją kocha i że sypia tylko z nią no to udowodnimy że tak nie jest
-Czyli mam powiedzieć że Leon ze mną sypia,myślisz że uwierzy?
-Spokojnie jeśli nie uwierzy tobie to przecież uwierzy w słowa Leona, który się do tego przyzna. Powiedz tylko że robiliście to w basenie w jego nowym mieszaniu, resztę zostaw mi
-Ok spróbuje a teraz muszę lecieć, pa
-Ciał

*Studio 21*

Właśnie siedzę w sali i komponuje.
-Hej Violuś-powiedział Leon który właśnie wszedł do sali
-Hej czemu nie było cię na zajęciach
-Mama ostatnio się mną zainteresowała, powiedziała że nie poświęcała mi dużo czasu i wybraliśmy się na kręgle
-Kręgle?
-Tak, ja i moja mama uwielbiamy tą grę
-A może my też dzisiaj się gdzieś wybierzemy?
-Z chęciom ale umówiłem się dziś z Diego, strasznie nalegał na to spotkanie
-Ok to następnym razem
-Nie gniewasz się?
-Na ciebie nie da się gniewać
-Racja, moja ty najpiękniejsza i najcudowniejsza dziewczyno
-Czego chcesz?
-Co?
-Zawsze kiedy się podlizujesz to czegoś chcesz
-Bo wiesz zepsuł mi się iPad, mogłabyś mi pożyczyć swojego, tylko na dzisiaj
-Jasne, tylko ma do mnie wrócić cały
-Spoko, kocham cię
-Ja ciebie też-powiedziałam i złączyliśmy nasze usta w pocałunku
-Yhm.. przepraszam-powiedziała Fran
-Nic się nie stało ja już wychodzę
-Tworzycie taką piękną parę kto by pomyślał. Powiedz mi dlaczego z nim nie zamieszkałaś?
-Po prostu  uważam że to za wcześnie, mamy jeszcze sporo czasu na to
-Jeżeli tak uważasz, masz, będę lecieć pa
-Pa

Komentarze

  1. Super , widzę , że zaczyna się coś dziać !!!:)
    Z niecierpliwością czekam na next!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy NEXT!!!! Ma być teraz i koniec kropka. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny!!! Czekam na next!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ugh...
    Sklocic ich tak?!
    Jak oni tak moga ?!?!!
    Przeciez to nie wina Violi. Czekam na nastepny xD

    /Ciasteczko0

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak skłucić no jak ?!?!
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  6. Matko, jak ja kocham twojego bloga *o*
    Czekam na nexta ^^

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty