Rozdział 2
*Tydzień później*
-Leon-
Na co ty czekasz że jeszcze nic nie zrobiłeś?-spytał Diego
Na odpowiedni moment.
Miną już tydzień a ona nawet nie wie ze istniejesz!.
Chłopaki uspokójcie się, czekam aż w końcu odważy się sama wrócić do domu bo codziennie ktoś ją odprowadza.
*Viola*
Siedzę właśnie u Fran i piszemy piosenkę. Czas leciał bardzo szybko i nie zauważyłam że jest już 22.
Fran ja muszę lecieć!
Ok, do zobaczenia w Studio.
Do domu miałam jakieś 5 min. drogi, kiedy weszłam w pierwszą przecznicę wydawało mi się że ktoś mnie śledzi odwróciłam się ale nikogo nie było-Violetta zadaje ci się zaczęłam do siebie mówić, gdy nagle ktoś chwycił mnie za nadgarstek. Serce zaczęło mi walić jak młot.
Taka śliczna dziewczyna nie powinna chodzić sama po nocy-odezwał się męski głos, przyjrzałam mu się bliżej i zobaczyłam że to Leon ale wcale mi nie ulżyło.
Nie boję się-powiedziałam-choć w środku krzyczałam
Odprowadzę cię do domu!
Dziękuje ale sama trafię-powiedziałam i próbowałam się mu wyrwać ale on jeszcze mocniej chwycił moją rękę.
Mnie się nie odmawia!-powiedział groźnym głosem
Ja nic nie powiedziałam tylko ruszyłam w stronę domu.
Możesz mnie już puścić? Jesteśmy już przed domem
Ok, niezła chata, no to pa mała, uważaj na siebie-powiedział z chytrym uśmieszkiem na twarzy i poszedł.
O co mu chodziło-pomyślałam i weszłam do środka, dopiero wtedy odetchnęłam z ulgą.
W nocy nie mogłam spać. Myślałam o tym co mi powiedział "uważaj na siebie" co miał na myśli-biłam się sama ze sobą w końcu zasnęłam.
Rano gdy się obudziłam chciałam wszytko zapisać w moim pamiętniku i wyciągnęłam po niego rękę na stolik ale go tam nie było. Wstałam i zobaczyłam małą karteczkę na której było napisane:
Jeżeli chcesz odzyskać swój pamiętnik to przyjdź do parku nad jezioro o 15. "Twój" Leon:
Jak on się tu dostał, chwila i podeszłam do swojej torebki w poszukiwaniu kluczy ale ich nie znalazłam. Wziął mi je wczoraj-powiedziałam do siebie. Szybko ubrałam się i zeszłam na śniadanie ale byłam tak zestresowana że nic nie zjadłam tylko poszłam do Studio.
*Studio 21*
Violu wszystko w porządku?-spytała się Fran
Tak tylko się nie wyspałam-nie chciałam jej co mi się przytrafiło.
Rozglądłam się po sali ale dzisiaj ich nie było odetchnęłam z ulgą. Po skończonych zajęciach udałam się w stronę jeziora, trochę się bałam ale musiałam odzyskać swój pamiętnik. Dochodząc na miejsce zobaczyłam Leona opierającego się o drzewo i czytającego mój pamiętnik.
Co ty robisz?!-zaczęłam krzyczeć i podeszłam do niego.
Czytam twój pamiętnik jest bardzo interesujący ale o mnie takie brzydkie słowa nieładnie Violu
Skąd znasz moje imię?
Jest napisane na pamiętniku jakbyś chciała wiedzieć.
Oddaj mi go!
Bo co pójdziesz się naskarżyć mamusi-gdy to powiedział posmutniałam ale on nie wie że nie mam mamy.
Coś za coś-powiedział z uśmieszkiem na twarzy
Czego chcesz?, pieniędzy ?
Oj Violu za nisko mnie cenisz ja mam pieniądze, chodzi mi bardziej coś od ciebie.
A ja podeszłam do niego i powiedziałam czule- o to ci chodzi?
Jak najbardziej powiedział. I już chciał mnie pocałować ale ja walnęłam go z całej siły w krocze, chwyciłam pamiętnik i zaczęłam uciekać a Leon zwijał się z bólu. Popamiętasz mnie jeszcze powiedział.Ja wróciłam do domu i od razu poszłam do swojego pokoju. Zaczęłam przeglądać swój pamiętnik i nagle zobaczyłam nowy wpis.
Wiem że twoja ciekawość jest silniejsza niż strach i będziesz chciała mnie bliżej poznać bo jestem jak narkotyk, ode mnie nie uciekniesz.Leon
Nie wiem co myśleć muszę porozmawiać z dziewczynami.
*Następnego dnia*
Siedziałam w parku i czekałam na Fran
Cześć Viola
Cześć-odpowiedziałam
Chciałaś porozmawiać?
Tak, posłuchaj ostatnio gdy od ciebie wracałam zaczepił mnie Leon i wtedy zwiną mi klucze a rano gdy się obudziłam nie miałam pamiętnika tylko karteczkę że mam przyjść do parku jeżeli chce swój pamiętnik i poszłam powiedział że coś za coś oczywiście chodziło mu o to że mam go pocałować i zbliżyłam się do niego już był pewien swojego sukcesu gdy walnęłam go w czułe miejsce i uciekłam. Później w pamiętniku znalazłam taki wpis, pokazałam go Fran.
Violu co ci mam powiedzieć Leon to podejrzany typ, nie wiem jakie ma zamiary
Opowiedz mi coś o nim.-poprosiłam
A więc Leon przede wszystkim pięknie śpiewa ale ale on woli inne zajęcia.
Czy to nie jest Leon?-wskazałam palcem
Tak to on. Jeżeli dobrze pamiętam to własnie kłóci się ze swoją "dziewczyną" jest z nią tylko dla jednego, chyba wiesz o czym mówię, Na początku próbował wykorzystać Ludmiłę ale ona nie jest z tych dziewczyn.
Czyli mam rozumieć że Leon to podrywacz i chce tylko jednego .
Raczej tak ale najlepiej będzie jak o nim zapomnisz.
Dziękuję.
Niema za co od tego ma się przyjaciół.
Poświęciłam się i napisałam go jeszcze dzisiaj. Jak wam się podoba?
Komentujcie:)
-Leon-
Na co ty czekasz że jeszcze nic nie zrobiłeś?-spytał Diego
Na odpowiedni moment.
Miną już tydzień a ona nawet nie wie ze istniejesz!.
Chłopaki uspokójcie się, czekam aż w końcu odważy się sama wrócić do domu bo codziennie ktoś ją odprowadza.
*Viola*
Siedzę właśnie u Fran i piszemy piosenkę. Czas leciał bardzo szybko i nie zauważyłam że jest już 22.
Fran ja muszę lecieć!
Ok, do zobaczenia w Studio.
Do domu miałam jakieś 5 min. drogi, kiedy weszłam w pierwszą przecznicę wydawało mi się że ktoś mnie śledzi odwróciłam się ale nikogo nie było-Violetta zadaje ci się zaczęłam do siebie mówić, gdy nagle ktoś chwycił mnie za nadgarstek. Serce zaczęło mi walić jak młot.
Taka śliczna dziewczyna nie powinna chodzić sama po nocy-odezwał się męski głos, przyjrzałam mu się bliżej i zobaczyłam że to Leon ale wcale mi nie ulżyło.
Nie boję się-powiedziałam-choć w środku krzyczałam
Odprowadzę cię do domu!
Dziękuje ale sama trafię-powiedziałam i próbowałam się mu wyrwać ale on jeszcze mocniej chwycił moją rękę.
Mnie się nie odmawia!-powiedział groźnym głosem
Ja nic nie powiedziałam tylko ruszyłam w stronę domu.
Możesz mnie już puścić? Jesteśmy już przed domem
Ok, niezła chata, no to pa mała, uważaj na siebie-powiedział z chytrym uśmieszkiem na twarzy i poszedł.
O co mu chodziło-pomyślałam i weszłam do środka, dopiero wtedy odetchnęłam z ulgą.
W nocy nie mogłam spać. Myślałam o tym co mi powiedział "uważaj na siebie" co miał na myśli-biłam się sama ze sobą w końcu zasnęłam.
Rano gdy się obudziłam chciałam wszytko zapisać w moim pamiętniku i wyciągnęłam po niego rękę na stolik ale go tam nie było. Wstałam i zobaczyłam małą karteczkę na której było napisane:
Jeżeli chcesz odzyskać swój pamiętnik to przyjdź do parku nad jezioro o 15. "Twój" Leon:
Jak on się tu dostał, chwila i podeszłam do swojej torebki w poszukiwaniu kluczy ale ich nie znalazłam. Wziął mi je wczoraj-powiedziałam do siebie. Szybko ubrałam się i zeszłam na śniadanie ale byłam tak zestresowana że nic nie zjadłam tylko poszłam do Studio.
*Studio 21*
Violu wszystko w porządku?-spytała się Fran
Tak tylko się nie wyspałam-nie chciałam jej co mi się przytrafiło.
Rozglądłam się po sali ale dzisiaj ich nie było odetchnęłam z ulgą. Po skończonych zajęciach udałam się w stronę jeziora, trochę się bałam ale musiałam odzyskać swój pamiętnik. Dochodząc na miejsce zobaczyłam Leona opierającego się o drzewo i czytającego mój pamiętnik.
Co ty robisz?!-zaczęłam krzyczeć i podeszłam do niego.
Czytam twój pamiętnik jest bardzo interesujący ale o mnie takie brzydkie słowa nieładnie Violu
Skąd znasz moje imię?
Jest napisane na pamiętniku jakbyś chciała wiedzieć.
Oddaj mi go!
Bo co pójdziesz się naskarżyć mamusi-gdy to powiedział posmutniałam ale on nie wie że nie mam mamy.
Coś za coś-powiedział z uśmieszkiem na twarzy
Czego chcesz?, pieniędzy ?
Oj Violu za nisko mnie cenisz ja mam pieniądze, chodzi mi bardziej coś od ciebie.
A ja podeszłam do niego i powiedziałam czule- o to ci chodzi?
Jak najbardziej powiedział. I już chciał mnie pocałować ale ja walnęłam go z całej siły w krocze, chwyciłam pamiętnik i zaczęłam uciekać a Leon zwijał się z bólu. Popamiętasz mnie jeszcze powiedział.Ja wróciłam do domu i od razu poszłam do swojego pokoju. Zaczęłam przeglądać swój pamiętnik i nagle zobaczyłam nowy wpis.
Wiem że twoja ciekawość jest silniejsza niż strach i będziesz chciała mnie bliżej poznać bo jestem jak narkotyk, ode mnie nie uciekniesz.Leon
Nie wiem co myśleć muszę porozmawiać z dziewczynami.
*Następnego dnia*
Siedziałam w parku i czekałam na Fran
Cześć Viola
Cześć-odpowiedziałam
Chciałaś porozmawiać?
Tak, posłuchaj ostatnio gdy od ciebie wracałam zaczepił mnie Leon i wtedy zwiną mi klucze a rano gdy się obudziłam nie miałam pamiętnika tylko karteczkę że mam przyjść do parku jeżeli chce swój pamiętnik i poszłam powiedział że coś za coś oczywiście chodziło mu o to że mam go pocałować i zbliżyłam się do niego już był pewien swojego sukcesu gdy walnęłam go w czułe miejsce i uciekłam. Później w pamiętniku znalazłam taki wpis, pokazałam go Fran.
Violu co ci mam powiedzieć Leon to podejrzany typ, nie wiem jakie ma zamiary
Opowiedz mi coś o nim.-poprosiłam
A więc Leon przede wszystkim pięknie śpiewa ale ale on woli inne zajęcia.
Czy to nie jest Leon?-wskazałam palcem
Tak to on. Jeżeli dobrze pamiętam to własnie kłóci się ze swoją "dziewczyną" jest z nią tylko dla jednego, chyba wiesz o czym mówię, Na początku próbował wykorzystać Ludmiłę ale ona nie jest z tych dziewczyn.
Czyli mam rozumieć że Leon to podrywacz i chce tylko jednego .
Raczej tak ale najlepiej będzie jak o nim zapomnisz.
Dziękuję.
Niema za co od tego ma się przyjaciół.
Poświęciłam się i napisałam go jeszcze dzisiaj. Jak wam się podoba?
Komentujcie:)
Świetny :D
OdpowiedzUsuńJa to mam szczęście xD Jeden wpis po drugim ^.^
Naprawdę interesująco się zapowiada :)
Cóż jeszcze mogę powiedzieć.. hm.. blog ciekawy.. nie wiem co jeszcze napisać :D Jednym słowem The Best. <3
Buziaczki, Natka :*
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCzekam, co dalej z Leonettą...
Dlaczego Leoś jest taki niedobry? Hmm?
Niech się przy Violi zmieni :)
Pozdrawiam i czekam na next <3
Dlaczego Leon jest taki?
OdpowiedzUsuńOn jest kochany i mily a nie TAKI!
Co bedzie w nastepnych rozdzialach?
Kto jest twoim faworytem z chlopakow z Violetty?
/Ciasteczko0
Dla mnie super, to co piszesz jest inne od tego co piszą w innych opowiadaniach, mi się podoba taki Leon :D Czekam na więcej :))
OdpowiedzUsuńŚwietnyy:))
OdpowiedzUsuńTylko mam parę zastrzeżeń.
Nie myśl, że Ci to mówię, bo jestem wredna, nie broń Boże.
Chcę się po prostu podzielić z Tobą paroma wskazówkami, aby Twoje blogi były jeszcze cudowniejsze. A więc:
- rób przy dialogach myślniki, np.:
- blablablablabla- powiedział. wtedy łatwiej odróżnić co kto mówi.;PP
- mogłabyś jeszcze troszkę bardziej opisywać uczucia, ale nie musisz. Tylko proszę zastosuj moją radę z myślnikami, wtedy rozdziały będą bardziej czytelne ;))
Pozdrawiam ;)
Świetne ale niech leon sie potem potem zmieni dla vilu ;)
OdpowiedzUsuńDaj jesZcze next
OdpowiedzUsuńkiedy next a i blog super
OdpowiedzUsuńKiedy będzie next?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeszcze dzisiaj, bo nie mogę się doczekać :)
Jeszcze nigdy nie czytałam tak bardzo ciekawego bloga :D
OdpowiedzUsuń