Rozdział 1
Dziś pierwszy dzień w Studio, już nie mogę się doczekać. Przed wejściem zobaczyłam grupkę śmiejących się ludzi więc do nich podeszłam.
Cześć jestem Violetta
Cześć-powiedzieli wszyscy
Jesteś tu nowa?-spytała mnie rudowłosa dziewczyna.
Tak to mój pierwszy dzień.
W takim razie cię oprowadzimy. Ja jestem Cami to Fran, Maxi, Broduey i Marko-przedstawiła wszystkich po kolei. Kiedy oprowadzili mnie po Studio weszliśmy do ogromnej sali w której znajdowała się scena.
Wow!-tu jest super powiedziałam. Zajęliśmy miejsca a na scenę weszło pięć osób.
Witam was po wakacjach-powiedział starszy pan i zaczął swoją dość długą i nudną przemowę.
W pewnym momencie zwróciłam uwagę na dziewczynę o blond włosach, która siedziała na kolanach jakiegoś chłopaka.
Kto to jest?-spytałam dziewczyn
To jest nasza Ludmiła, gwiazdka Studio przynajmniej ona tak uważa. Myśli że jest najważniejsza i jest straszną zołzą. Zniszczy wszystko co stanie jej na drodze lepiej się z nią nie zadawać, to jej chłopak Thomas a ta dziewczyna obok to Nati jej prawa ręka ale i tak jest lepsza od nich-wskazała palcem na grupkę chłopaków siedzących z tyłu. Nazywają się Boskie Chłopaki i jak uważają żadna dziewczyna nie może im się oprzeć. Zadają się jeszcze z paroma nieprzyjemnymi typami.
Możesz mi powiedzieć jak się nazywają?
Chłopak w niebieskiej koszuli i skórzanej kurtce to Leon obok niego jest Diego o Fede. Rzadko pojawiają się w Studio zazwyczaj tylko wtedy gdy mają sprawę do Ludmiły albo im się nudzi. Dziwię się że dzisiaj się pojawili.
Antonio-bo tak się nazywał starszy pan w końcu skończył i rozeszliśmy się. Dziewczyny zaproponowały mi żebym wybrała się z nimi do Resto, więc chętnie się zgodziłam.
*Leon*
Chłopaki widzieliście tę dziewczynę w niebieskiej sukience i różowej kurtce?
Tak, przyglądała się nam.
A wiecie kto to jest?
Nie, a kim niby ma myć?-spytał Diego
To córka tego biznesmena Germana Castillo, który zamkną nasz klub nocny bo zachciało mu się otworzyć restaurację ponieważ nie miał gdzie jadać.
Po twoim uśmiechu widzę że masz jakiś plan jakby się zemścić-powiedział Fede
Tylko nie zrób jej krzywdy, ładna jest-dodał Diego
Spokojnie chłopaki najpierw muszę się do niej zbliżyć a to będzie trudne bo nasza wspaniała Fran na pewno powiedziała jej on nas parę nieprzyjemnych słów.
*Resto*
W Resto opowiedzieli mi jeszcze trochę o Ludmile. Podobno kiedyś taka niebyła ale 2 lata temu zostawił ją ojciec z chorą matką i wtedy postanowiła że ona też nie będzie przejmować się innymi. Mówiliśmy jeszcze trochę o Studio.Zrobiło się już późno więc pożegnałam się i poszłam do domu.
*W domu*
Jestem!-powiedziałam wchodząc do jadalni
Jak było w Studio?-spytała Angie
Super, poznałam paczkę fajnych ludzi
Cieszę się a teraz siadajmy do kolacji.
Po kolacji od razu poszłam do swojego pokoju.
*Rano*
Byłam już w drodze do Studio nagle zauważyłam trójkę chłopaków siedzących na ławce był to Leon, Diego i Fede. Wyglądali trochę groźnie więc wybrałam inną drogę żeby ich ominąć.
Pierwsze zajęcia mieliśmy z Jackie to nauczycielka śpiewu.
To jest podejrzane-powiedziała Fran do Cami
Też tak sądzę.
O co chodzi?-spytałam
Chłopaki pojawili się dzisiaj na zajęciach. Nigdy nie przychodzili na pierwsze zajęcia bo mówili że to dla nich za wcześniej.
To po co zapisali się do Studia?
Nie zapisali się z własnej woli rodzice ich zmusili żeby nie plątali się po mieście tylko mieli jakieś zajęcia.
Po południu poszliśmy do Resto. Siedzieliśmy i śmialiśmy się. Zobaczyłam na zegarek że jest już 20, bałam się sama wracać po ciemku więc poprosiłam Maxiego żeby mnie odprowadził. Byliśmy już pod domem.
Dziękuje-powiedziałam
Niema za co ale naprawdę nie masz się czego bać to spokojna okolica-powiedział i poszedł.
Mamy pierwszy rozdział i jak się wam podoba. Jak będę miała czas to dodam jeszcze jeden
proszę o komcie::)
Cześć jestem Violetta
Cześć-powiedzieli wszyscy
Jesteś tu nowa?-spytała mnie rudowłosa dziewczyna.
Tak to mój pierwszy dzień.
W takim razie cię oprowadzimy. Ja jestem Cami to Fran, Maxi, Broduey i Marko-przedstawiła wszystkich po kolei. Kiedy oprowadzili mnie po Studio weszliśmy do ogromnej sali w której znajdowała się scena.
Wow!-tu jest super powiedziałam. Zajęliśmy miejsca a na scenę weszło pięć osób.
Witam was po wakacjach-powiedział starszy pan i zaczął swoją dość długą i nudną przemowę.
W pewnym momencie zwróciłam uwagę na dziewczynę o blond włosach, która siedziała na kolanach jakiegoś chłopaka.
Kto to jest?-spytałam dziewczyn
To jest nasza Ludmiła, gwiazdka Studio przynajmniej ona tak uważa. Myśli że jest najważniejsza i jest straszną zołzą. Zniszczy wszystko co stanie jej na drodze lepiej się z nią nie zadawać, to jej chłopak Thomas a ta dziewczyna obok to Nati jej prawa ręka ale i tak jest lepsza od nich-wskazała palcem na grupkę chłopaków siedzących z tyłu. Nazywają się Boskie Chłopaki i jak uważają żadna dziewczyna nie może im się oprzeć. Zadają się jeszcze z paroma nieprzyjemnymi typami.
Możesz mi powiedzieć jak się nazywają?
Chłopak w niebieskiej koszuli i skórzanej kurtce to Leon obok niego jest Diego o Fede. Rzadko pojawiają się w Studio zazwyczaj tylko wtedy gdy mają sprawę do Ludmiły albo im się nudzi. Dziwię się że dzisiaj się pojawili.
Antonio-bo tak się nazywał starszy pan w końcu skończył i rozeszliśmy się. Dziewczyny zaproponowały mi żebym wybrała się z nimi do Resto, więc chętnie się zgodziłam.
*Leon*
Chłopaki widzieliście tę dziewczynę w niebieskiej sukience i różowej kurtce?
Tak, przyglądała się nam.
A wiecie kto to jest?
Nie, a kim niby ma myć?-spytał Diego
To córka tego biznesmena Germana Castillo, który zamkną nasz klub nocny bo zachciało mu się otworzyć restaurację ponieważ nie miał gdzie jadać.
Po twoim uśmiechu widzę że masz jakiś plan jakby się zemścić-powiedział Fede
Tylko nie zrób jej krzywdy, ładna jest-dodał Diego
Spokojnie chłopaki najpierw muszę się do niej zbliżyć a to będzie trudne bo nasza wspaniała Fran na pewno powiedziała jej on nas parę nieprzyjemnych słów.
*Resto*
W Resto opowiedzieli mi jeszcze trochę o Ludmile. Podobno kiedyś taka niebyła ale 2 lata temu zostawił ją ojciec z chorą matką i wtedy postanowiła że ona też nie będzie przejmować się innymi. Mówiliśmy jeszcze trochę o Studio.Zrobiło się już późno więc pożegnałam się i poszłam do domu.
*W domu*
Jestem!-powiedziałam wchodząc do jadalni
Jak było w Studio?-spytała Angie
Super, poznałam paczkę fajnych ludzi
Cieszę się a teraz siadajmy do kolacji.
Po kolacji od razu poszłam do swojego pokoju.
*Rano*
Byłam już w drodze do Studio nagle zauważyłam trójkę chłopaków siedzących na ławce był to Leon, Diego i Fede. Wyglądali trochę groźnie więc wybrałam inną drogę żeby ich ominąć.
Pierwsze zajęcia mieliśmy z Jackie to nauczycielka śpiewu.
To jest podejrzane-powiedziała Fran do Cami
Też tak sądzę.
O co chodzi?-spytałam
Chłopaki pojawili się dzisiaj na zajęciach. Nigdy nie przychodzili na pierwsze zajęcia bo mówili że to dla nich za wcześniej.
To po co zapisali się do Studia?
Nie zapisali się z własnej woli rodzice ich zmusili żeby nie plątali się po mieście tylko mieli jakieś zajęcia.
Po południu poszliśmy do Resto. Siedzieliśmy i śmialiśmy się. Zobaczyłam na zegarek że jest już 20, bałam się sama wracać po ciemku więc poprosiłam Maxiego żeby mnie odprowadził. Byliśmy już pod domem.
Dziękuje-powiedziałam
Niema za co ale naprawdę nie masz się czego bać to spokojna okolica-powiedział i poszedł.
Mamy pierwszy rozdział i jak się wam podoba. Jak będę miała czas to dodam jeszcze jeden
proszę o komcie::)
Mi tam się bardzo podoba, ciekawe co dalej wymyślisz... fajne by było coś w stylu że Diego próbuje się zemścić na Violi a Leon się w niej zakochuje i ją broni... albo że to Leon się na niej zemści a potem chłopak się zakocha a Viola dowie się prawdy będą w nim zakochana :D
OdpowiedzUsuńTak to dobry pomysł ale ten 2 lepszy
UsuńPozatym swietnie piszesz
Pozdrawiam
Uhuhu!
OdpowiedzUsuńKolejny bajeczny blog o naszej kochanej leonetcie!!
Wiesz, ja to bym widziała tak jak Leona w tej drugiej wersji, ja tak od razu pomyślałam ;p
Czekaj zniecierpliwiona na następny rozdział!!
Me Encanta!
V.<33
Bardzo mi się spodobał Twój blog i myślę, że będę tu częściej zaglądać. Jestem ciekawa, jakie masz pomysły.
OdpowiedzUsuńMi z kolei bardziej podoba się Leon w pierwszej wersji Leony P. :)
I jakbyś mogła, to przed rozpoczęciem zdania wypowiadanego przez bohaterów dodawaj myślniki :D Taka moja uwaga, poza tym świetnie <3
Pozdrawiam
PS: Mogłabyś usunąć weryfikację obrazkową? Lepiej by się komentowało :)
Świetny blog.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie :DD
Według mnie drugi wariant jest ciekawszy ^.^
Czekam na next'a
Jeśli by Ci się nudziło, to możesz wpaść również do mnie http://leonettaynaxi.blogspot.com/?m=1
Fajnie piszesz.ale mam prośbę że jak będziesz pisać czyjąś wypowiedź to zaczynaj ja myślnikiem pliss
OdpowiedzUsuńSuper opowiadania '
OdpowiedzUsuńPisz dalej :)
Super!!!!!!
OdpowiedzUsuńWiesz coś ci powiem to jakiś cud że założyłaś takiego bloga i ja go lubię bo jestem wybredna a ten blog mi się na serio podoba:**